Hmm... jak to skomentowac? Pierwszy mecz z powaznym rywalem. Nic wiecej nie musze mowic.
Spiewac niczego nie musze, mowic niczego nie musze. Po prostu Legia miala dobrze ustalony terminarz. Mam nadzieje, ze te wszystkie niemile ryje na ulicy troche sie ucisza i nie beda spiewac, ze jebac Wislakow, Legia mistrzem Polski. Ktos madry powiedzial ostatnio w klasie: Polska mistrzem Polski. I tak zawsze bedzie. Gratuluje Legii wiernych kibicow. Dziekuje
Offline
Co mi powiecie w poniedzialek w szkole, jesli Legia przegra jutro w Krakowie? Bo jesli Legia wygra, ja- Jakub Stepien przestaje odzywac sie negatywnie na temat Legii. Nie bede juz mowic, ze sa frajerami. Po prostu nic nie bede mowic na temat Legii. Tak wiec?
Offline